środa, 24 kwietnia 2013


Rozdział :1

Obudził mnie nagły alarm dzwonka , zaspanymi oczami zobaczyłam która jest godzina . Była 7:20 , zapomniałam ,że dzisiaj przyjeżdża po mnie mój chłopak Austin . Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki  wziąć prysznic i umyć zęby . Gdy to zrobiłam wyszłam z pod prysznica i wytarłam się o lawędowy ręcznik , który ostatnio kupił mi tata . Wyszłam z łazienki i podbiegłam do szafy wyjęłam buty na obcasach i mundurek szkolny . 
Oghhh ! On jest paskudny ! Zwinnie założyłam go i podeszłam do lustra , żeby zrobić lekki makijaż .
Nałożyłam troszeczkę podkładu , dwa muśnięcia tuszem do rzęs, rzęsy i błyszczyk . Zabrałam torbę , zbiegłam na dół z Iphonem w  ręku o mało się nie przewróciłam , Ale ten kto mnie zna wie , że jestem do tego zdolna. J
Wbiegłam do kuchni dałam całusa rodzicom , wzięłam wodę i wyskoczyłam z domu . Przed posiadłością stał Austin . Podbiegłam szybciej i wtuliłam się w jego ramiona . Dałam mu całusa w usta i poszłam do przodu samochodu gdzie drzwi były już otwarte . Po 10 minutach byliśmy już w szkole , gdzie poszłam z Austinem do mojej szawki. Chłopak objął mnie w pasie i podsadził do jej wgłębienia . Przez kilka minut całowaliśmy się , gdy nagle wystraszyła mnie Susan moja najlepsza przyjaciółka. Jest śliczną wysoką blondynką o błękitnych oczach . Stanęłam na ziemi i zaczęłam wyjmować książki. Pierwszą lekcją był francuski . Podbiegłam do niej i dałam jej całusa w policzek na przywitanie. Zaczęłyśmy rozmowę. 
- No ,dzisiaj jest impreza wszechczasów - powiedziała witając się z każdym na korytarzu wraz ze mną . Jesteśmy najpopularniejszymi dziewczynami w cały kraju.
- Aaaaa!!! Czekałam na nią od miesiąca .- wrzasnęłam 
Razem zaczęłyśmy się śmiać i weszłyśmy do sali.
Usiadłam w ławce i wyjęłam MP3 żeby posłuchać muzyki i nie słyszeć pani . Po kilku minutach zdyszana nauczycielka wpadła do klasy .
Gdzie szybko zaczęła mówić o czymś tam . Nie wiem nie słuchałam wyłączyłam się bo słuchałam mojej ulubionej piosenki Justina Biebera J  . Nagle usłyszałam nadchodzącego sms-a od Austina . O treści “ Widzimy się po szkole przed imprezom?”, szybko odpisałam “ Tak :*”. Wytrzymałam tak jeszcze 20 minut aż w końcu zadzwonił dzwonek. Następne lekcje mijały po woli . Na ostatniej lekcji siedziałam spokojnie , gdy nagle usłyszałam “Veronica Violet proszona do dyrektora “ wstałam za pozwoleniem nauczycielki i wyszłam z sali.
Zapukałam do pokoju dyrektora i za jego pozwoleniem weszłam. Usiadłam na krześle i po chwili zobaczyłam siedzącego obok chłopaka . Był wysokim brunetem o piwnych oczach .Zaczęłam rozmowę z dyrektorem.
- Dzień dobry dyrektorze-powiedziałam 
-Dzień dobry Veronic -odparł dyrektor
- Wzywał mnie pan o co chodzi?- zapytałam ze strachem….

2 komentarze: